Rossmann, Rival de Loop, maseczki do twarzy

12:49 Katarzyna PiÄ…tkowska-BÅ‚aÅ› 10 Comments

Dziś będzie krótko i na temat. :)
JakiÅ› czas temu zaczęłam testowanie maseczek rossmanowskich , a dokÅ‚adnie mam tutaj na myÅ›li te z serii rival de loop. Jak to ja, nie mogÅ‚am siÄ™ zdecydować które sobie kupić , wiÄ™c wzięłam wszystkie ;) Bardzo polubiÅ‚am trzy z  nich. Nie pobiÅ‚y one moich ukochanych maseczek z ziaji, ale dla odmiany czasem fajnie ich użyć.
 
Cena: 1,69zł / 2x8ml
 
Wohlfuhl Maske Erbeer & Vanille (Maseczka na dobre samopoczucie `Truskawka i wanilia`)

Milch & Honig Maske (Maseczka z olejkiem z orzechów makadamii i słodkim olejkiem migdałowym)
 
Rival de Loop, Peel - Off Maske Aloe Vera & Kamillenextrakt (Maseczka do twarzy peel - off)
 
A Wy jak reagujecie na te maseczki? Przyznam siÄ™ szczerze, że np. ta nawilżajÄ…ca  z Rival bardzo mnie zapycha... :( ale to sprawa indywidualna skóry...

Love K.
 
P.S A na koniec zdjęcie mojej śpiącej żabki- przedstawiam Wam Boryska :)
 
 

10 komentarze:

Witaj i Żegnaj KRYNICO! :)

10:55 Katarzyna PiÄ…tkowska-BÅ‚aÅ› 12 Comments

Wspólnie z Moim Ukochanym R, postanowiliśmy się wybrać na weekend do Krynicy. Pomysł okazał się w 100% trafiony, bo pogodę mieliśmy idealną... Ten post będzie raczej obfitował w zdjęcia, aniżeli w jakieś bogate treści:)
 
W Krynicy poza stokiem, Å›niegu nie byÅ‚o. Ale nawet bez Å›niegu miasto ma swój urok i zapewne bÄ™dziemy mieli duży sentyment by tam ponownie wracać.
 
BiorÄ…c pod uwagÄ™ moje możliwoÅ›ci jedzeniowe i wiecznie nie poskromiony apetyt R, praktycznie nieustannie jedliÅ›my ;) Co prawda w miarÄ™ zdrowo, ale czasem nawet gigantyczne porcje takiego jedzenia mogÄ… zaszkodzić hehe
 
Jeszcze w  domu przygotowaÅ‚am saÅ‚atkÄ™ greckÄ… mmm pycha!


Weszliśmy również do Krynickiego Pepco i nie mogłam się powstrzymać, by nie kupić kubków z sówkami.. CUDNE <3
 
 
Tu można ponoć zjeść pyszne placki po wÄ™giersku.
 
 
Zaliczyliśmy godzinne spacery. Krynice obeszliśmy chyba ze sto razy ;)
 
 
 
W powietrzu czuć było wiosnę, choć wyglądało na jesień...
 
 
A przecież mamy zimę! A dekorację świąteczne wcale jeszcze nie znikają...
 
 
Bardzo odpoczęliśmy i zebraliśmy siły na nowe dni. A Wy jak spędzacie wolne weekendy? Macie jakieś ulubione swoje miejsca?
 
Love K.
 

12 komentarze: