Wygraj słynną odżywkę do rzęs LASH VOLUTION ROZDANIE

13:18 Katarzyna Piątkowska-Błaś 12 Comments



Rozdanie jest wyłącznie dla publicznych obserwatorów mojego bloga.

Warunki konieczne:
- obserwacja MOJEGO bloga (zgłoszenie się w komentarzu)
- udostępnienie gdziekolwiek informacji o rozdaniu (na blogu, fb, instagramie,)

Za każdą dodatkową aktywność przyznaję +1 los,

Dodatkowe opcje:
- polubienie FB,
- polubienie na instagramie,

Wzór zgłoszenia:
1.Obserwuję bloga jako:
2. Udostępniłam/em informację o rozdaniu :

Dodatkowo:
3. Polubiłam/łem FB jako:
4. Obserwuję na instagramie jako:
5. email:

Powodzenia i trzymam kciuki

Love K.

12 komentarze:

Aktualizacja, pielęgnacja włosów

12:10 Katarzyna Piątkowska-Błaś 24 Comments

Już od kilkunastu miesięcy staram się, aby pielęgnacja moich włosów była prosta i niezbyt skomplikowana.
Choć nie ukrywam, że ciągle szukam idealnych dla siebie produktów.
Owszem trafiłam już na wiele bardzo dobrych, ale ciągle albo cena, albo dostępność, albo coś innego nie pozwala mi zdecydować się na jednego ideała.
Przed samym porodem zdecydowałam się na podcięcie i odświeżenie moich włosów.
Obecnie wyglądają tak.



W sumie są teraz w dobrym stanie.
Są zdrowe, mocne, nie rozdwojone, mam nadzieję, że teraz po porodzie się to nie zmieni i wszystkie nie wypadną ;)






Szampon i odżywka jakich obecnie używam są z firmy L biotica. 
Miałam już kiedyś inną wersje tych produktów i były super, za to te wykończę , ale jakiś cudów u mnie nie robią.
Teraz jest nawet w porządku, moje włosy akceptują obydwa produkty, ale gdy ich zaczęłam używać strasznie przetłuszczały moje włosy i sprawiały, że były oklapnięte.



Przed myciem lubię na suche włosy nałożyć sobie odżywkę z Garniera, to moje chyba 10 opakowanie.
Odżywka jest naprawdę bardzo dobra dodatkowo jest w świetnej cenie.
Nie stosuje już żadnych olei, ani masek.





Od lat stosowałam odżywki bez spłukiwania z Gliss kur teraz zaczęłam używać tych nowości z Loreal i są genialne do Gliss kura już raczej nie wrócę.
Na końce lubię wetrzeć trochę olejku z Loreala, który również służy moim włosom.

Co polecacie do włosów?
Jaki szampon i jaką odżywkę warto wypróbować?

Love K.

24 komentarze:

Moja miłość największa ♥♥♥♥♥

15:06 Katarzyna Piątkowska-Błaś 25 Comments

Dziś chciałam podzielić się z Wami kilkoma zdjęciami z najpiękniejszego etapu w Naszym Życiu.
Czasu oczekiwania na naszego syna.
Jesteśmy już kilka dni po terminie, ale czuję, że niedługo się z nim spotkamy :)
Zdjęcia robiłam nam firma LAMELKA odsyłam Was do ich strony oraz FB.











Love K.

Trzymajcie za nas kciuki , choć i tak jakby nie było wiem, że będzie dobrze- najlepiej :)

25 komentarze:

Mimi large bags w kolorze caffe latte projektu Pauliny Schaedel

14:47 Katarzyna Piątkowska-Błaś 10 Comments

Dziś będzie trochę nietypowy jak na mnie post.
Chciałam Wam pokazać torebkę, z której zakupem nosiłam się jakiś czas.
W końcu jest w moich rękach.
Torebka jest od polskiej projektantki, która piszę o sobie:
paulinaschaedel - ( * czyt. paulina szedel )  kolekcja linii torebek damskich, z najlepszej jakości skór ekologicznych, wykonanych ręcznie w limitowanych seriach przez profesjonalnych kaletników powstała z zamiłowania do piękna.
Stawiamy na estetykę, funkcjonalność i prostotę. Spełniamy nawet najbardziej wyrafinowane oczekiwania Klientów. Najważniejsze jest dla nas Państwa zaufanie.

 Naszym motywem przewodnim jest ANIOŁ . Dlaczego ?
 " because Angels have no philosophy and only love. " ("ponieważ anioły nie mają żadnej filozofii tylko miłość").
Cytat ten, zapożyczony od Terri Guillements , wyraża esencję symboliki anioła. To, co sprawia  miłość w  Twoim życiu, na zawsze zajmuje specjalne miejsce w Twoim sercu. Mamy nadzieję, ze nasze produkty kojarzyć się będą z najlepszymi chwilami i  jak talizman - wnosić radość, ciepło i optymizm do codziennego życia.


Torebka przychodzi do nas w kartonowym pudełku z adres strony internetowej gdzie można ją zakupić, oraz aniołkami.
Mój karton jest trochę zdewastowany, gdyż odkleiłam naklejkę z moim adresem.



Wszystko jest dodatkowo szczelnie zaklejone.


W środku poza torebką znajduję się papierowe opakowanie, w które możemy zapakować torebkę chociażby na prezent.



Dodatkowo znajduję się jeszcze w niej zapach do samochodu i worek na przechowywanie torebki i chronienie jej chociażby od kurzu.


Jej wykonanie jest bardzo estetyczne, idealne i perfekcyjne w każdym najmniejszym szczególe.
A przy tym bardzo proste, klasyczne i ponad czasowe.


Jest w kolorze caffe latte, bardzo podobała mi się również szara, ale jest bardzo często niedostępna.
Zamówić możecie ją na stronie Pauliny.
Zapłaciłam za nią 210 zł plus 18 złotych za koszty wysyłki.




Ma bardzo ładnie wykończony pasek, zamek, oraz ma dołączone do paska frędzelki, które można bez problemu odpiąć.
Kolor zamków jest delikatnie złoty.


Torebka wbrew pozorom jest bardzo pakowna.
Spokojnie zmieści się do niej zeszyt A5, telefon, portfel, klucze, perfumy czy najpotrzebniejsze kosmetyki.





Posiada w środku dwie otwarte kieszenie, oraz miejsce na telefon.


Na zewnątrz posiada kieszonkę na zamek od wewnętrznej strony.


Podszewka jest w kolorze cielistym.
Znajduje się na niej imię i nazwisko projektantki i symboliczny aniołek.




Mimi large bags wykonana jest z najwyższej jakości skóry ekologicznej.
Jej wymiary to 26 cm -20 cm -8 cm
Najdłuższa długość paska to 132 cm.


Mam ją niespełna od tygodnia i bardzo ją lubię .
Pasuję do wszystkiego i jest w fajnym rozmiarze.
Być może przygotuję dla Was strój dnia z tą torebką, ale to dopiero jak urodzę ;)


Love K.

10 komentarze:

Serum naturalnie wygładzające Resibo

14:08 Katarzyna Piątkowska-Błaś 14 Comments

Dziś chciałam się z Wami podzielić moją recenzją produktu, który ma 100% pozytywnych opinii w internecie.
Przynajmniej ja nie znalazłam nic negatywnego na jego temat.
Mowa o serum naturalnie wygładzającym marki Resibo, który można zakupić TUTAJ za cenę 129 złotych.
Jak dla mnie nie jest to niska cena, ale jeśli wchodzi w grę coś tak cudownego to warto!
Swoje serum zamówiłam akurat na Minti Shop, ale one wszędzie wyprzedają się w ekspresowym tempie.
Myślę, że spokojnie starczy na 4 miesiące używania dwa razy dziennie.


Kosmetyki marki Resibo są zawsze przepięknie zapakowane, a firma dba o najmniejszy estetyczny szczegół.
Samo serum jest zamknięte w szklanej butelce z pipetką.
Wszystkie opakowania są utrzymane w tej samej stylistyce, który mnie kojarzy się trochę z opakowaniem, a właściwie rolką papieru toaletowego... ;)
Pipetka dozuje bez żądnych problemów odpowiednią ilość produktu.
Pojemność serum to 30 ml.


Obietnice producenta:
Serum to skoncentrowane w małej buteleczce, specjalnie wyselekcjonowane naturalne składniki, które mają potwierdzone testami działanie odmładzające.
Stoechiol (ekstrakt z lawendy motylej) – działa już po 24 godzinach jak naturalny botoks – zmniejsza napięcie mięśniowe, przeciwdziała zmarszczkom mimicznym i wygładza skórę, pobudza wydzielanie beta-endorfin w skórze, rozluźniając ją i zmniejszając zmarszczki.
Lakesis  (ekstrakt z „łez” drzewa pistacialentiscus), który pobudza produkcję tzw. białka młodości – skóra odzyskuje gęstość i wygląda na pełniejszą oraz bardziej jędrną.
Olej marula – ma silne działanie antyoksydacyjne , gojące i regeneracyjne. Dlatego jest doskonałe dla cer trądzikowych oraz z bliznami potrądzikowymi.
Skwalan roślinny – jego zadaniem jest zapobieganie utracie wilgotności, przywraca skorze elastyczność i gładkość, wyraźnie zmniejszając zmarszczki.
Witamina C – zapobiega powstawaniu przebarwień i hamuje utlenianie sebum, dzięki czemu zapobiega powstawaniu wyprysków.

Skład:Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Sclerocarya Birrea Seed Oil, Squalane, Mauritia Flexuosa Fruit Oil, Borago Officinalis Seed Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Ascorbyl Tetraisopalmitate, Tocopherol, Lavandula Stoechas Extract, Pistacia Lentiscus Gum, Parfum, Linalool, Geraniol


Konsystencja kosmetyku jest dość oleista, ale nie ciężka, ani nie lepiąca.
Nadaje się świetnie do cery mieszanej a nawet tłustej, bo wchłania się w mgnieniu oka.
Nie zapycha, nie obciąża i nie ma opcji by z nim przesadzić.
Będzie świetny nawet do cery problematycznej czy trądzikowej.
Skład jest bardzo drogocenny i naturalny.
Nawet będąc w ciąży nie bałam się go regularnie stosować.
Stosuję to serum na noc a także rano, bo bardzo dobrze spisuję się również pod makijaż.



Działanie kosmetyku widać już po pierwszym użyciu.
Skóra po kilkunastu minutach jest promienna, napięta, bardzo dobrze rozświetlona( nie przetłuszczona) i nawilżona.
Z czasem leczy drobne niedoskonałości, krostki znikają przebarwienia , blizny i delikatne zmarszczki są spłycone.
Zrezygnowałam całkiem z innych kremów do twarzy i pod oczy, bo to serum mi wystarcza.




Jeśli ktoś z Was szuka produktu wielofunkcyjnego, który pomoże Wam wygładzić, rozjaśnić i poprawić ogólną formę i wygląd Waszej skóry, a dodatkowo delikatnie spłyci blizny i zmarszczki to to serum jest dla Was.
To jest mój numer 1 jeśli chodzi o pielęgnację i na pewno kupię go ponownie.

Love K.

14 komentarze: