Ulubieńcy kosmetyczni marca i kwietnia. Palmers, Tołpa, Organix,Attirance,
Już chwilę nie pojawiał się u mnie post na temat moich ulubieńców, bo w ciąży wszystko ograniczyłam.
Jednak w moje ręce wpadło kilka produktów które muszę Wam przypomnieć.
Tak przypomnieć, bo o każdym z wyjątkiem jednego pisałam osobnego posta.
Moja skóra bardzo polubiła się z balsamem przeciw rozstępom i póki co jeszcze ich nie mam pisałam o nim TUTAJ.
Niezbędnikiem, a zarazem wielką przyjemnością okazało się również masło do ciała o którym możecie poczytać TUTAJ.
W kwestii pielęgnacji i obsesji moich włosów również odkrycie roku, albo i życia TUTAJ.
Jedynie produktem o którym nie zdążyłam Wam wspomnieć jest odnawiające serum do rąk i paznokci 5w1.
Przez ostatnie pół roku moje paznokcie były w opłakanym stanie.
Teraz bardzo się wzmocniły, a dzięki hybrydzie udało mi się je nawet zapuścić.
Jednak wiem, że na ich wzmocnienie wpływ nie miał mój obecny stan, a właśnie to serum.
Jest z pompką, ładnie pachnie i pielęgnuje, szybko się wchłania, nie jest tłuste.
Polecam każdemu bez wyjątku, a jeśli ciekawi jesteście efektu na dłoniach i paznokciach zachęcam do obserwowania mojego konta na instagramie pyla_p.
A jacy są Wasi ulubieńcy?
Czy coś szczególnie polecacie?
Love K.
16 komentarze: